poniedziałek, 23 listopada 2015

Zupa-krem z dyni

Dynia króluje  już od dobrych paru lat na polskich stołach, więc postanowiłam, że też spróbuję, i sama przekonam się, w czym tkwi sedno tego zachwytu :)

Przedstawiam przepis na bajecznie kremową i sycącą zupę dyniową!!

Składniki (dla 4 osób):
- 1l bulionu warzywnego (może być z kostki),
- 2 małe dynie typu hokkaido,
- ok. 100 g masła,
- ok. 50 g sera typu parmezan,
- 2-3 łyżki stołowe śmietany 18%,
- parę listków bazylii,
- sól i pieprz do smaku.

Fot. Dawid Bukowski
Przygotowanie:
1. Dynię kroję na połowę i wydrążam pestki. Następnie usuwam skórkę i kroję w kotkę. Duszę na roztopionym w garnku maśle aż do zmiękczenia.

Fot. Dawid Bukowski


Fot. Dawid Bukowski
2. W międzyczasie przygotowuję wywar na kostce warzywnej i przekładam do niego wcześniej przyrządzoną dynię. Dodaję parmezan - mój już jest potarty, więc szybciutko się rozpuszcza. Doprawiam solą i pieprzem, a następnie gotuję przez ok. 10-15 min.

Fot. Dawid Bukowski

Fot. Dawid Bukowski
3. Całość miksuję i dodaję śmietanę oraz parę listków świeżej bazylii.

Fot. Dawid Bukowski
Opcjonalnie można przygotować grzanki. Pokroiłam pieczywo razowe w kostkę i podsmażyłam na oliwie z oliwek aż do zrumienienia.

Dla wyjątkowych gości polecam podawać zupę w wydrążonej dyni :)

Fot. Dawid Bukowski


A tak zupka smakuje łasuchom ;)

Fot. Dawid Bukowski
Smacznego!!
XOXO

środa, 18 listopada 2015

The Undead Beauty - makijaż na Halloween

Co prawda sezon na makijaże halloweenowe już się skończył, ale w tym roku nie wyrobiłam się na czas :) Mimo to, wrzucam dla inspiracji na przyszły rok lub też może na jakiś bal kostiumowy, bo przecież zbliża się sylwester i karnawał :)

Makijaż jest stylizowany na zmarłą gwiazdę Hollywood. Wykonałam go dzięki filmikowi Desi Perkins. Link do jej tutorialu znajdziecie TUTAJ.

Makijaż w wykonaniu jest banalnie prosty. Chodzi przede wszystkim o cieniowanie twarzy i podkreślenie takich jej elementów, które postarzają: cienie pod oczami, zapadnięte policzki, wyciągnięte skronie. Polecam użycie mieszanki zimnego brązu oraz ciemnej szarości. Cienie muszą być oczywiście matowe, bez żadnego połysku. Ważne jest też, aby użyć zbyt jasnego, trupiego podkładu, który sprawi, że twarz będzie wyglądać, jakby nie było w niej już żadnego życia. Usta także są lekko podkreślone. Zaznaczamy jedynie ich kontur. Co do oczu, to właśnie tutaj można się troszkę pobawić. By makijaż nie był nudny, można "zmalować" jakieś "kocie oko" z wyciągniętą kreską :) Fajnie będą wyglądać odcienie fioletu, które w tym przypadku nie zrobią nam efektu "zmęczonych oczu" ;)

A moja propozycja wygląda tak:

Fot. Dawid Bukowski

Fot. Dawid Bukowski

XOXO