Lato w pełni, cieplutko i milutko, a sklepy przepełnione owocami sezonowymi, takimi jak maliny, borówki, truskawki czy jagody. Jestem przeszczęśliwa, iż są one teraz tak łatwo dostępne, gdyż oprócz tego, że są przepyszne, są wręcz napakowane witaminami :)
Borówki amerykańskie często goszczą w mojej lodówce. Nie wiem, czy wiecie, ale te owoce neutralizują występowanie wolnych rodników w organizmie i są świetne na poprawę pamięci :) Jakby tego było mało, mają też bardzo mało kalorii ;)
Na co dzień dodaję je do owsianki, jogurtu naturalnego, kefiru lub jem świeże. Bardzo też lubię zmiksować je z malinami na smakowite smoothie ;) A od czasu do czasu, ozdabiam nimi np. sernik na zimno ;)
Ostatnio na Facebook'u pytałam Was, jak Wy lubicie jeść owoce sezonowe. Jedna z moich bliskich przyjaciółek napisała, że lubi pierogi z owocami. To mnie zainspirowało do tego przepisu :) Pozdrowienia dla Kasi J. :*
Więc do rzeczy...
Będziecie potrzebować:
- 0,5 kg mąki pszennej,
- 1 jajko,
- 1 łyżeczka miękkiego masła,
- ok. 1 szklanki gorącej wody (ale nie tak gorącej, żeby sobie poparzyć ręce ;P),
- szczypta soli,
- 3-4 łyżeczki cukru,
- 1 opakowanie borówek amerykańskich (250 g),
- 1 opakowanie schłodzonej śmietany 12%,
- ew. bita śmietana.
Przygotowanie:
1. Zaczynamy od wyrabiania ciasta. Na dużą deskę (najlepiej taką z przyssawkami, żeby się nie przemieszała, lub można też podłożyć lekko wilgotną ściereczkę) wysypujemy prawie całą zawartość mąki (część przeznaczamy na ewentualne przesypywanie ciasta, gdy będzie się za bardzo kleiło), tworząc taką górkę. W środku robimy pięścią wgłębienie, do którego wkładamy łyżeczkę masła, szczyptę soli i cukru oraz wbijamy jedno jajko. Następnie ugniatamy czystymi rękoma ciasto, dolewając gorącej wody według potrzeb. Taka ciekawostka, jeżeli zapomnieliście wcześniej wyciągnąć masło z lodówki, wyłóżcie je na talerzyk i wstawcie na 10-20 sekund do mikrofalówki ;)
2. Teraz jest najwięcej zabawy :) Ciasto dzielimy na mniejsze części, wałkujemy (placki nie mogą być za cienkie, bo będą się rozpadać podczas lepienia lub gotowania), wycinamy kółeczka np. za pomocą szklanki. W zależności od tego, czy chcecie, aby Wasze pierogi były duże, czy też mniejsze, musicie dobrać odpowiednią średnicę szklanki. Uważajcie też, żeby ciasto Wam nie wyschło. W tym celu najlepiej zastosować dwie ściereczki - na jedną wykładamy ciasto, zaś drugą je przykrywamy.
3. Owoce płuczemy i osuszamy np. ręcznikiem papierowym. Jeżeli lubicie bardzo słodkie potrawy, to możecie je przemieszać z cukrem, ale pamiętajcie, że będziemy je polewać słodką śmietaną ;) Borówki wykładamy na krążki (moje pierożki były mniejsze, więc wychodziło tak po 4-5 borówek na krążek) i sklejamy brzegi. Możecie do tego celu użyć widelca, ja po prostu dodatkowo wywijam je ku górze.
4. Przygotowane pierożki gotujemy we wrzątku, ok. 3 minut od momentu wypłynięcia. Ugotowane wykładamy na cedzak i płuczemy zimną wodą, by się nie sklejały.
5. Zrobienie słodkiej śmietany zajmie Wam dosłownie minutę. Wystarczy przełożyć ją do niewielkiej miseczki i dodać ok. 2 łyżeczek cukru. Dobrze wymieszać i polać nią pierożki. Dla ozdoby możecie wysypać jeszcze resztę borówek i dodać kleks z bitej śmietany.
I viola :) Pyszny letni obiad gotowy ;) Z ciasta wychodzi ok. 33 sztuki. Pamiętajcie, że do tego przepisu, możecie dodać też innych owoców. Ja planuję zrobić następne z malinami ;) Mniam :D
Dajcie mi znać, jeżeli spróbujecie tego przepisu, wrzućcie zdjęcie i napiszcie, jak smakowało ;)
Powodzenia i... smacznego ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz