Jakiś czas temu jadłam po raz pierwszy sałatkę z granatem. Tak mi zasmakowała, że postanowiłam stworzyć swoją wersję :)
Składniki (dla 2-3 osób):
- ok. pół opakowania baby szpinaku,
- ok. połowy opakowania sera camembert (ja mam w wersji light),
- garść orzechów włoskich,
- 2 plasterki szynki prosciutto,
- 1 granat,
- pół bagietki (ja mam w wersji fitness),
- jeden głupi chłopak Dawid :P
Przygotowanie:
1. Szpinak opłucz i odcedź. Wyłóż na duży talerz.
2. Ser potnij w plasterki i wyłóż na szpinak.
3. Szynkę porwij na kawałki i połóż jako kolejną warstwę. Jest ona cieniutka jak papier, więc nie będzie z tym problemu ;)
4. Orzechy rozdrobnij w palcach i dodaj do sałatki.
5. Granat przetnij na cztery części. Wydłub ziarenka. Następnie wysyp je jako ostatnią warstwę sałatki.
6. Bagietkę podgrzewaj przez 4-5 min w piekarniku i dodaj jako przekąskę do sałatki.
I voila :) Żadnych przypraw, sosów. Sałatka sama w sobie ma genialny smak. Myślę, że jest to ciekawa propozycja lekkiej kolacji :)
Przy okazji, jak Wasz tydzień bez słodyczy?? Ja mam dzień trzeci za sobą ;)
Smacznego i powodzenia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz