Hooooneeeey, breakfast ready!!

Czy wspominałam już, że mój chłopak jest wspaniały?? Nie?? W takim razie: MÓJ CHŁOPAK JEST WSPANIAŁY :) Dlaczego, pytacie?? A  no właśnie dlatego:

To moje dzisiejsze śniadanie: omlet w towarzystwie lekkiej owocowej sałatki, czyli zdrowo i lekko, a jednocześnie sycąco. Dla takiego śniadania aż chce się wstawać :) A przyznam, że nie jestem typem rannego ptaszka ;)

Poniżej napiszę Wam przepis na ten rarytas. Wybaczcie, że nie zamieszczę zdjęć pokazujących sposób przygotowania, ale gdy wstałam czekało już gotowe na stole :)

Składniki (dla dwóch osób):

- 3 jajka,
- oliwa z oliwek,
- 1-2 łyżki masła,
- sól,
- pieprz,
- chilli,
- 5-6 plasterków dowolnej szynki,
- 3/4 opakowania sera tartego,
- 2 banany,
- 2 gruszki,
- 1 kubek jogurtu naturalnego,
- cynamon.

Sposób przygotowania:

1. Na średnio rozgrzanej patelni rozpuść masło z dodatkiem oliwy. Jajka roztrzep i wlej na patelnię. Poczekaj aż jajka się zetną.

2. Plasterki szynki pokrój w kostkę średniej wielkości i dodaj do jajek. Następnie całość posyp dużą ilością sera i złóż omlet na połowę. Przewróć go na drugą stronę i jeszcze przez parę minut smaż pod przykryciem.

3. Omlet wyłóż na duży talerz, przekrój na połowę i rozmieść na dwóch mniejszych talerzach.

4. Banany i gruszki umyj, osusz i pokrój w kawałki o średniej wielkości. Przełóż do miski, dodaj jogurt naturalny i około jednej łyżeczki cynamonu. Całość wymieszaj i wyłóż na talerz z omletem.

I voila:

Smacznego i powodzenia ;)